- Dzisiaj z przyjemnością potwierdzam, że pozyskaliśmy nowego inwestora — poinformował Nilo Effori, prezes Pogoni Szczecin. - To wyjątkowa osoba z zasobami, wizją i globalną siecią kontaktów, aby wynieść Pogoń na nowe wyżyny. To inwestor, z którego klub i miasto mogą być dumni i podekscytowani, witając go na pokładzie – dodał.
Prezes Pogoni Szczecin w oficjalnym oświadczeniu, opublikowanym dziś wieczorem, odniósł się również do problemów, z jakimi zmagał się w ostatnich miesiącach. Jak przyznał, mimo osobistego zaangażowania, główny finansujący planowane przejęcie Pogoni wycofał się w ostatnim etapie rozmów. Effori postanowił samodzielnie kontynuować swoje zobowiązania wobec klubu, zawodników oraz kibiców.
Jednocześnie odniósł się do spekulacji dotyczących swojego pobytu poza Szczecinem.
- Moje oddanie codziennym działaniom Pogoni Szczecin nigdy nie osłabło. Pozostaję w pełni zaangażowany w sprawy klubu, ciężko pracując, aby zapewnić mu silną i ambitną przyszłość – zapewnił Effori. - Dzisiaj z przyjemnością potwierdzam, że pozyskaliśmy nowego inwestora – dodał.
Według jego słów, nowy partner biznesowy ma nie tylko zasoby finansowe, ale również strategię i kontakty, które mogą zapewnić klubowi rozwój na niespotykaną dotąd skalę.
Zapowiedział także wzmocnienie struktur zarządzania klubem, w tym ulepszenie składu zespołu kierowniczego oraz rady nadzorczej. - Naszym celem jest stworzenie jednej z najsilniejszych struktur zarządzania w Polsce – zapewnił Effori.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy, na którym mają zostać sformalizowane zmiany, odbędzie się 21 marca. Ponadto klub prowadzi aktywne rozmowy z wierzycielami, aby zapewnić stabilność finansową i uregulowanie zobowiązań, w tym wynagrodzeń zawodników przed 14 marca.
Na zakończenie prezes podkreślił, że jego priorytetem pozostaje przyszłość klubu i sukces sportowy.
- Pogoń Szczecin ma dumną historię i świetlaną przyszłość. Żadne osobiste plany ani próby zdyskredytowania mojej reputacji tego nie zmienią. Musimy ciężko pracować, mieć ambicję i iść naprzód. Razem odniesiemy sukces – podsumował.
